Ogromne marzenie, by wyłowić i przywrócić do życia jeden z licznych zapomnianych egzemplarzy kultowego Garbuska. Każdy, kto się choć minimalnie orientuje w temacie, wie jak długotrwały i mozolny będzie to proces, jakie fundusze to pochłonie, jak trudno dostępne są części do tak starego pojazdu i poszczególne elementy, jak kształtują się obecnie koszty pracy mechaników, blacharzy, lakierników i jakie to są ogółem nakłady pracy. Dla przeciętnego zjadacza chleba, takie przedsięwzięcie jest praktycznie nie do zrealizowania samodzielnie. Aczkolwiek jako wielki miłośnik motoryzacji uważam takie inicjatywy odratowywania reliktów dawnych czasów, za zdecydowanie warte zachodu.
Z tego względu została właśnie założona niniejsza pomocna zrzutka dla chętnych. Każdy kto miałby zatem ochotę może przesłać coś od siebie.
Doskonale wiem, że ludzie majętni, którzy posiadają pieniędzy znacznie więcej niż przeciętni ludzie – w ogóle nie są skorzy do dzielenia się swoimi pieniędzmi i interesuje ich jedynie dalsze pomnażanie ich.
Ludzie biedni z kolei, którzy podzielają pasje, z chęcią by wsparli groszem, ale coraz częściej też nie mają już czym się dzielić.
Mimo wszystko, zawsze może się znaleźć ktoś, kto będzie miał ochotę coś dorzucić na rozruch projektu! 🙂 Może ktoś akurat ma dużo pieniędzy i lubi się podzielić, może trafi się jakiś pasjonat motoryzacyjny, który całe życie marzył o zrealizowaniu podobnego projektu, ale czas w młodości nie pozwolił, a na starość są pieniądze, lecz siły już nie. Oprócz tego, chciałbym tutaj znaleźć przedsiębiorców / firmy, które byłyby chętne zasponsorować taki projekt renowacji ciekawego pojazdu, w zamian za korzyści reklamowe 🙂