Ferrari F80
28 października, 2024Ten motoryzacyjny nowy hiperpocisk z Włoch, legitymuje się mocą aż dwukrotnie większą niż ta, którą posiadało kultowe F40! Nowe supersportowe F80 powstanie w wersji mocno limitowanej i mało kto będzie mógł sobie na nie pozwolić, a poza tym każdy kto sobie na nie ostrzył zęby, ten z pewnością już dawno dopełnił listę zapisów 😉
CZYŻ NIE ZACHWYCAJĄCE?
Majestatyczne bolidy, które powstają w Maranello, urzekają i zachwycają na wskroś swoją sylwetką i osiągami. Również mnie, który raczej gustuje w innego pochodzenia samochodach, niż włoskie.
Dla mnie wytwory Ferrari to taka motoryzacyjna biżuteria, dzieła sztuki do postawienia na solidnym regale do podziwiania wyłącznie i uruchomienia od czasu do czasu, by uraczyć zmysł słuchu dźwiękami jakie one wydają. Zdecydowanie nic ponadto.
Założyciel marki – Enzo Ferrari, zwykł jednak mawiać coś zgoła przeciwnego, a mianowicie:
„Gdy kupujesz Ferrari, płacisz za silnik, a resztę samochodu otrzymujesz gratis.”
Więc chyba nie stanowiłbym dla niego docelowej grupy odbiorców, zachwycając się przede wszystkim nadwoziem, karoserią 😉
Nowe dzieło kontynuatorów myśli i założeń ojca marki, model F80 to hybryda.
Za źródło napędu służy mu podwójnie doładowana spalinowa jednostka napędowa 3.0 V6 (880 KM i 848 Nm), współpracująca z dwiema dodatkowymi sprężarkami elektrycznymi e-Turbo oraz trzema silnikami elektrycznymi (dwa na przedniej osi oraz jeden przy skrzyni biegów), łącznie dodającymi kolejne 300 KM. Maszyna generuje zatem łączną moc aż ~1200 KM, a potężny silnik kręci się aż do 9200 obr./min.
Nowe i unikatowe F80 ma rozpędzać się od zera do pierwszej „setki” w zaledwie 2,15 sekundy, a do dwustu km/h w 5,75 sekundy… Prędkość maksymalna z kolei ma wynosić 350 km/h.
Za napęd samochodu odpowiadają wszystkie 4 koła (e-4WD) wraz z superszybką i precyzyjną 8-biegową przekładnią DCT 8B.
Pokaźne skrzydło z tyłu znajduje się tam nie od parady – razem z pozostałymi lotkami i dyfuzorami oraz wlotami powietrza wytwarzają łącznie docisk o sile aż 1000 kg przy prędkości 250 km/h!
Poza tym na wyposażeniu ceramiczne hamulce BREMBO mające zapewnić bezpieczeństwo przy wytracaniu nabranej zawrotnej prędkości, a także mnóstwo karbonu i aluminium w konstrukcji celem obniżenia zbędnej masy.
Powstanie jedynie 799 szt. tego cudeńka, każde po 15 mln. zł.
GALERIA POJAZDU
Zdjęcia: Ferrari
MEDIA SPOŁECZNOŚCIOWE
Znajdziesz nas także na profilu społecznościowym facebook:
www.facebook.com/PF.PlanetaFaceta