Pamiętam jak lekko już zniesmaczony przygodami Dominika Toretto rozmawiałem ze znajomą osobą po 7-ej części serii „Szybcy i Wściekli” i ironizowałem, że skoro teraz zrzucają samochody z samolotów, to kolejny epizod filmu będzie się zapewne nazywał „Szybcy i wściekli w kosmosie”.

---

Szybcy i wściekli 9

Wiele się nie pomyliłem..

Oglądaliście 9-tą część F&F ?

Tylko pierwsze 3 pierwsze kultowe części przedstawiające zamiłowanie do motoryzacji i wyścigów samochodowych były Fajne – przez duże „F„

Następnie seria przemieniała się w jakieś ewentualnie znośnie sensacyjno-kryminalne kino.

Później zdecydowano się pójść w jakąś niewytłumaczalną, absurdalną fantastykę.
Już seria wyśmiewana jest w sposób, że będzie miała ona więcej odcinków niż moda na sukces..

Po „dziewiątce”, skoro końcówką filmu pozostawiono sobie otwartą furtkę na kolejną część, domyślałem się, że pewnie bohaterzy w tym kolejnym epizodzie spotkają się z Harrym Potterem i wspólnie zmierzą z Voldemortem czy coś w tym stylu.
Dla mnie to już zdecydowanie za dużo..

---

Szybcy i wściekli 10

Dlaczego wspominamy akurat teraz Fast & Furious 9?

Otóż właśnie na dniach, media żyjące z recenzowania kina i filmografii zaczęły się bardzo aktywnie rozpisywać o kręconym obecnie następnym filmie z tej serii. W głównej mierze powodem tego stał się sam główny aktor – Vin Diesel, który na swoim instagramie pochwalił się zdjęciem z nową osobą, która dołącza do planu zdjęciowego i wystąpi razem z nim przyszłym odcinku, którego premiera planowana jest na rok 2023.

Zamierzacie obejrzeć Szybkich i wściekłych podejście nr 10?
Co myślicie o jego kinowym poprzedniku? i ogólnie jak oceniacie całokształt serii?
Zachęcamy do zabrania głosu i wyrażenia swojej opinii 🙂 ↓